7 lipca 2014 | Film, W górach szaleństwa | 0 comments | Autor: Mateusz Kopacz
W niedawno udzielonym dla The Wall Street Journal wywiadzie meksykański reżyser, Guillermo del Toro, przyznał, że nadal myśli nad od dawna wyczekiwaną ekranizacją powieści Lovecrafta W górach szaleństwa.
Przypomnijmy: jakieś trzy lata temu pojawiła się wielka nadzieja, że del Toro z Jamesem Cameronem w roli producenta stworzą w końcu naprawdę godną ekranizację dzieła Lovecrafta (z budżetem 150 milionów dolarów i Tomem Cruise’em w głównej roli). Niestety, Universal Pictures, wytwórnia odpowiedzialna za projekt, wstrzymała realizację ze względu na spore ryzyko finansowe: del Toro upierał się, by film był realistyczny i zawierał brutalne sceny, co umieszczało go w prawie najwyższej kategorii wiekowej R, a tym samym ograniczało ewentualną widownię i wpływy z kas.
Obecne tendencje w Hollywood jednak sugerują, że granice między kategoriami bywają dość płynne i przy odpowiedniej manipulacji i dobrych pomysłach, film zmieści się w kategorii PG-13 (dozwolone od 13. roku życia). I właśnie to omawiał del Toro z przedstawicielami Legendary Pictures, podgrupą Universala, przy okazji kręcenia dla nich serialu o wampirach pt. The Strain. Reżyser przyznaje, że ma pomysły na to, jak wyjść z sytuacji ukazania dość drastycznych scen (np. autopsji obcych czy pokazania rozczłonkowanych ciał badaczy) i zmieścić się w kategorii PG-13. Miejmy nadzieję, że uda mu się ta sztuka i otrzyma zielone światło od wytwórni. A nuż konieczność sprytnego unikania otwarcie brutalnych scen wręcz pomoże wykreować złowrogą aurę tajemnicy?
Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.