The Rats in the Walls

Data powstania: koniec sierpnia lub początek września 1923

Data i miejsce pierwszej publikacji: marzec 1924, „Weird Tales”, wol. 3, nr 3

Amerykańskie oraz angielskie wydania książkowe:

Polskie wydania:

Jako Szczury w murach:

Uwagi:

Historia Waltera Delapore’a, potomka de la Poerów (podobieństwo do nazwiska Poego nieprzypadkowe), rodu, który zasiedlał posiadłość Exham Priory. Powiada się, że budynek postawiono na bardzo starych fundamentach, poprzedzających podbój Anglii przez Rzymian. Delapore wprowadza się do odrestaurowanego gmachu, zmieniając nazwisko na de la Poer. Nie jest mile widziany w okolicy: jego przodkowie mieli opinię morderców, porywaczy i czarowników. De la Poer, odkąd zamieszkał w budynku, słyszy w ścianach dziwne hałasy, które doprowadzają do furii jego koty.

Szczury w murach to jedna z najlepszych opowieści gotyckich Lovecrafta, zawierająca jednocześnie nowoczesne naukowe koncepcje wiążące się z niezbyt popularną wówczas teorią Darwina. W liście do Catherine L. Moore z 2 lipca 1936 roku Lovecraft oznajmia, że „pomysł [na opowiadanie] podsunęło bardzo zwyczajne wydarzenie — oderwanie się z hałasem kawałka tapety od ściany późno w nocy, co wywołało łańcuch fantastycznych wyobrażeń” (cyt. za: Najlepsze opowiadania, tom 1, s. 29). Pomysł ten autor zapisał w swoim notatniku: „Tapeta odrywa się, przybierając złowieszczy kształt — mężczyzna umiera ze strachu” (wpis 107, Koszmary i fantazje, s. 104). HPL mógł również wykorzystać wpis wcześniejszy (79): „Straszny sekret w krypcie starodawnego zamku — odkryty przez jego mieszkańca” (tamże, s. 101).

Numer „Weird Tales” z pierwodrukiem opowiadania

„Szczurzy” motyw (przypominający nieco historię naszego Popiela) Lovecraft zaczerpnął zapewne z Curious Myths of the Middle Ages Sabine Baring-Gould. Szczegółową analizę poszczególnych elementów opowiadania znajdziemy, wraz z cytatami i odniesieniami, w Najlepszych opowiadaniach, tomie 1. Warto dodać (o tym nie ma w powyższej książce), że to, co się stało z de la Poerem na końcu utworu, zostało zainspirowane przez opowiadanie The Unbroken Chain Irvina S. Cobba.

Szczurów w murach Lovecraft nie posłał od razu do „Weird Tales”. Najpierw próbował w „Argosy All-Story Weekly” (być może ze względu na szersze grono odbiorców). Jednakże redaktor czasopisma, Robert H. Davis, odrzucił opowiadanie jako „zbyt straszne dla wrażliwej publiki, nieprzyzwyczajonej do tego typu scen” (list do Franka Belknapa Longa, 8 listopada 1923, cyt. za: Najlepsze opowiadania, tom 1, s. 29). Szczury w murach w końcu trafiły do „Weird Tales”.

Lovecraft przeczytał na głos opowiadanie w domu kolegi, C. M. Eddy’ego. Opowieści wysłuchali gospodarz oraz jego żona, Muriel. Ta ostatnia tak opisuje wydarzenie:

Zaczął nam czytać tę przyprawiającą o dreszcze historię o północy – kładąc przy tym specjalny nacisk na pewne słowa; wyraz jego twarzy zmieniał się wraz z coraz większym zaabsorbowaniem, wydawało się niemal, że przeżywa to opowiadanie, budzi je do życia. Nigdy nie zapomnę tej nocy! Wiele domów w Providence oświetlano w tamtych czasach lampami gazowymi, tak że twarz czytającego swe nadzwyczaj niesamowite dzieło Lovecrafta, na której drgało światło płomienia gazowego, wydawała się zupełnie „nie z tego świata” – zapamiętam ją na zawsze. Tej nocy bałam się zasnąć!

Szczury w murach miały się znaleźć w antologii tekstów wydanej przez „Weird Tales”, lecz ostatecznie tam nie trafiły. Za życia Lovecrafta opowiadanie pojawiło się za to w antologii Switch on the Light, pod redakcją Christine Campbell Thomson (Selwyn & Blount, Londyn 1931).

Ciekawostka: dzięki publikacji Szczurów w murach w „Weird Tales”, Lovecraft poznał jednego z największych przyjaciół – Roberta Ervina Howarda. Howard jako jedyny z czytelników zauważył popełniony z pełną świadomością przez Lovecrafta błąd historyczno-lingwistyczny.

Patrz również: