The Call of Cthulhu

Data powsta­nia: sierpień lub wrzesień 1926

Data i miej­sce pierw­szej publi­ka­cji: luty 1928, „Weird Tales”, wol. 11, nr 2

Ame­ry­kań­skie oraz angiel­skie wyda­nia książkowe:

Pol­skie wydania:

Jako Zew Cthulhu:

Uwagi:

Francis Wayland Thurston bada notatki swojego stryja, które dotyczą tzw. „kultu Cthulhu”. Pojawia się w nich historia studenta, który miewa sny o potwornej istocie i głosach w osobliwym języku. Jest też opowieść inspektora nowoorleańskiej policji, który wraz z grupą policjantów rozbił grupę bestialskich kultystów na bagnach Luizjany. Na koniec Thurston natyka się na świadectwa marynarza, który twarzą w twarz spotkał Cthulhu.

Dom, w którym w opowiadaniu mieszkał nękany koszmarami artysta Wilcox

To prawdopodobnie najsłynniejsze opowiadanie Lovecrafta powstało jako pierwsze po upragnionej przeprowadzce autora z Nowego Jorku do Providence i rozpoczyna najbardziej płodny okres w jego beletrystycznej karierze (potrwa do wiosny 1927 roku). Sam pomysł jednak ułożył się w głowie Lovecrafta 12 sierpnia 1925 roku, czyli jeszcze w metropolii, zaś geneza niektórych elementów sięga 1920 roku. Tekst charakteryzuje się wielkim bogactwem szczegółów i nawiązań, np. trzęsienie ziemi z 28 lutego 1925 rzeczywiście się wydarzyło. W gruncie rzeczy Zew Cthulhu jest udoskonaloną wersją Dagona z 1916 roku – wiele elementów pokrywa się: wstrząsy sejsmiczne, wyniesienie wielkich pokładów ziemi nad ocean, podwodne istoty.

Główną inspiracją literacką Zewu Cthulhu jest opowiadanie Horla Guya de Maupassanta (wyd. pol. np. w zbiorze Horla i inne opowiadania, Czytelnik, Warszawa 1961 lub antologii Historie osobliwe i fantastyczne, PIW, Warszawa 1975). Zwracają uwagę również odwołania do teozofii, a także książki The Story of Atlantis and the Lost Lemuria W. Scotta-Elliota. Inną inspiracją literacką jest powieść Księżycowe Jezioro Abrahama Merritta (wyd. pol. Alfa, Warszawa 1995). Co ciekawe, Merritt bardzo polubił opowiadanie Lovecrafta i sam nawiązał do Zewu Cthulhu w powieści Pierścień Krakena (wyd. pol. Alfa, Warszawa 1994). Nie da się również nie zauważyć wpływu historii Arthura Machena o „Małym Ludzie” (np. Opowieść o czarnej pieczęci czy Jaśniejąca piramida [odpowiednio w: Troje szalbierzy, C&T, Toruń 2018 oraz Inne światy, C&T, Toruń 2006]), czyli rasie ukrytej przed ludzkim wzrokiem i czekającej niecierpliwie powtórnego przejęcia władzy na ziemi.

Zew Cthulhu ukazało się w „Weird Tales” po jednokrotnym odrzuceniu. Dopiero wstawiennictwo przyjaciela Lovecrafta, Donalda Wandreia, i jego spryt przekonały Farnswortha Wrighta, wydawcę WT, do zmiany zdania i przyjęcia tekstu. O zagraniu Wandreia można przeczytać w Naj­lep­szych opo­wia­da­niach, tomie 2 (s. 190) lub w H.P. Lovecraft. Biografii (s. 726-727).

„Weird Tales” z pierwodrukiem opowiadania

Opowiadanie ważne jest także z tego względu, że stanowi pierwszy utwór świadomie układający pewien zestaw kosmicznych istot, zakazanych ksiąg i fikcyjnych miejsc w pseudomitologię, która zostanie nazwana przez Augusta Derletha „mitologią Cthulhu”.

Jeszcze parę zdań autora na temat wymowy słowa „Cthulhu”:

(…) wyraz ten ma reprezentować nieudane próby człowieka uchwycenia fonetycznych właściwości zupełnie obcego słowa. Imię potwornej istoty wymyśliły stworzenia, których organy głosowe zbudowane są zupełnie inaczej niż ludzkie narządy mowy, a zatem ludzie nigdy nie będą w stanie dobrze go wymówić. (…) Dźwięk, o który mi chodzi, oddany w postaci ludzkich liter tak, by najlepiej przybliżał tę obcą wymowę, można zapisać mniej więcej jako Khlûl’-hloo, przy czym pierwszą sylabę wymawia się gardłowo i bardzo grubym głosem. Literę „u” wymawia się jak w słowie full; poza tym pierwsza sylaba przypomina frazę klul —„h” odgrywa tu rolę głoski odzwierciedlającej gardłowość wypowiadanego słowa. (list do Duane’a W. Rimela, 23 lipca 1934, cyt. za: H.P. Lovecraft. Biografia, s. 687).

Maszynopis

Patrz również: