Data powstania: maj bądź wczesny czerwiec 1918
Data i miejsce pierwszej publikacji: grudzień 1920, „The Philosopher”, nr 1 (1)
Amerykańskie oraz angielskie wydania książkowe:
Polskie wydania:
Jako Polaris:
Uwagi:
Krótka nowela, która może sprawiać wrażenie, że rozgrywa się w świecie snów – tym samym, w którym swe przygody przeżywał Randolph Carter. To nie do końca prawda. Opowieść stanowi raczej kolejne studium psychicznego „opętania” (patrz: Grobowiec). Mimo to w noweli pojawiają się elementy późniejszych Krain Snów, np. miasto Olathoë, kraina Lomar czy plemię Inutów. Debiutuje tu również pierwsza księga, która zostanie zaliczona w poczet ksiąg wiedzy o mitach Cthulhu – Manuskrypty Pnakotyczne.
Polaris to opowieść o podświadomym przemieszaniu jawy i snu. Narrator przeniesiony zostaje w ciało przodka 26 tysięcy lat wstecz, do arktycznej krainy Lomar, zagrożonej najazdem plemienia Inutów – „piekielnych Inutów, żółtych pokurczów” [Przyszła na Sarnath zagłada, s. 26].
Źródła nowelki nie należy szukać w prozie lorda Dunsany – jego twórczość Lovecraft pozna dopiero jakiś czas później. Sam rdzeń opowieści stanowi sen, który przyśnił się Lovecraftowi. Pisał o nim:
„Kilka nocy temu miałem dziwny sen o dziwnym mieście – mieście wielu pałaców oraz pozłacanych kopuł, położonym w dolinie między pasmami szarych, straszliwych wzgórz (…). Jak już wspomniałem, odbierałem miasto tylko za pomocą zmysłu wzroku. Byłem jednocześnie w nim i wokół niego. Na pewno nie była to jednak obecność cielesna (…). Przypominam sobie nad wyraz żywą ciekawość, jaka ogarniała mnie na widok tego miejsca, ale również męczącą walkę wewnętrzną, gdy próbowałem przypomnieć sobie tożsamość miasta; czułem bowiem, że dawno temu znałem je dobrze i jeżeli tylko byłbym w stanie sobie przypomnieć, przeniósłbym się do bardzo odległego w czasie okresu – wiele tysięcy lat wstecz, gdy wydarzyło się coś niejasnego, lecz z pewnością przerażającego. W pewnej chwili byłem bliski poznania – już samo to napawało mnie szaleńczym strachem, mimo iż nie zdawałem sobie do końca sprawy z tego, co właściwie mam sobie przypomnieć. Wtedy się obudziłem (…)” (list do Maurice’a W. Moego, 15 maja 1918, cyt. za: H.P. Lovecraft. Biografia, s. 278).
Nowelka po raz pierwszy ukazała się w jedynym numerze amatorskiego czasopisma “The Philosopher”, którego wydawcą był młody przyjaciel Lovecrafta, Alfred Galpin.
Patrz również: